Rok 2023

bg wtz

zajawka olkuszOlkusz to kolebka polskiego górnictwa kruszcowego. Z racji na sięgające średniowiecza tradycje górnictwa ołowiu i srebra Olkusz był nazywany „Srebrnym miastem” i to właśnie kruszcom zawdzięczał swe bogactwo. Ślady górniczej przeszłości są tu widoczne po dziś dzień. To tutaj wydobywało się srebro i ołów, a Olkusz był wtedy bodaj najbogatszym grodem w Polsce. Olkuszanie byli ponoć bogatsi niż mieszkańcy Krakowa. W okresie świetności miasta dzieci miały tam sypiać w srebrnych kołyskach, a do dobrego tonu należało podkuwanie butów zelówkami ze srebra. Dziś ludzie chodzą tam w normalnych butach. Niedawno, bo w 2020 roku, w związku z wyczerpaniem złoża rundy cynku, podjęto decyzję o likwidacji ostatniej kopalni kruszcu "Pomorzany". Nasza wycieczka składała się dwóch części. W pierwszej części skupiliśmy się na zwiedzaniu rynku jednego z najbogatszych miast królewskich dawnej Polski. Weszliśmy oczywiście w podziemia znajdujące się pod rynkiem.

Tam została nam opowiedziana cała historia Olkusza. Naszym oczom zaprezentowano naturalne, zachowane do dziś piwnice. W nich wiele ciekawych zachowanych dawnych sprzętów, a także ciekawe znajdujące się tam ruchome makiety. Nie mniej ciekawy był seans filmowy w rotundzie, który przybliżył nam wiedzę na temat: jak powstawały minerały wydobywane w okolicach Olkusza. Chętni mogli sobie zrobić odbitki pieczęci miejskich z dawnych czasów. Wizyta w lochach była okazją do zrobienia sobie zdjęcia w dybach. Można też było dotknąć topora katowskiego. Pojawiły się nawet propozycje okresowego wypożyczenia prezentowanego sprzętu dyscyplinującego. To się nawet wszystkim bardzo podobało. Padały nawet propozycje kogo w pierwszej kolejności można by zakuć w dyby w Ośrodku. Oczywiście nie było tam nikogo z uczestników wycieczki… Mniej ciekawe dla naszych mieszkańców okazały się być stare mapy prezentowane na stole multimedialnym i inne dokumenty historyczne. W drugiej części czekała nas wizyta w ratuszu. Tam zapoznaliśmy się z działaniem kopalni. Okazało się, że kruszce znajdowały się tu już bardzo płytko. Wystarczyło zejść schodami, aby dostać się do kopalni o czym świadczą niektóre stare wyrobiska. Zobaczyliśmy jak się wydobywało rudy metali i różne stare urządzenia. Tutaj atrakcją była możliwość pokręcenia kołowrotkiem, a także porównywanie wagi ołowiu z innymi materiałami. Tutaj też mieliśmy okazję przyjrzeć się jak w średnich wiekach bito srebrny pieniądz. Rodzaje ówczesnych pieniędzy prezentowała wystawa średniowiecznych monet. Pokazano tu jak się wytapia ołów i srebro. Dla Sebastiana, jednego z naszych mieszkańców, wyjazd do Olkusza był okazją do spotkania z mamą, która od niedawna przebywa w tamtejszym domu pomocy społecznej. Mimo, że nie zwiedzał miasta z innymi i nie przeżył wraz z nimi ciekawej podróży w czasie, z wycieczki wracał najszczęśliwszy na świecie.


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49