Historia Ośrodka

bg osrodek

 

boxplus Z powstaniem Ośrodka w Halembie wiąże się pewna historia. Dzisiejszy dyrektor naszej, archidiecezjalnej Caritas, a ówczesny dyrektor Ośrodka Miłosierdzie Boże w pobliskiej Borowej Wsi, ks. Krzysztof Bąk, przejeżdżał często przez Halembę jeżdżąc do Katowic. Za każdym razem, gdy mijał coraz to bardziej niszczejący budynek byłego  hotelu robotniczego ukrytego za zabytkowym dworkiem, pełniącym jeszcze wtedy funkcję Domu Kultury, bił się z myślami i niejednokrotnie licytował z Panem Bogiem: Gdybym miał jeszcze taki budynek, jak ten, to mógłbym zrobić  w nim drugi Ośrodek.. Tyle jest potrzeb...Tylu potrzebujących...  Jakbyś mi dał taki blok, to bym Cię tu na tej całej ścianie z wdzięczności wymalował... Widocznie spodobała się Panu Bogu ta  modlitwa, bo w niedługim czasie ksiądz Krzysztof został zaproszony na spotkanie do  dyrektora Kopalni Halemba, którym był wówczas pan Paweł Pisarek. Okazało się, że kopalnia, dostrzegając to dobro, jakie od pięciu już lat działo się w Borowej Wsi, chętnie przekaże Caritas jeden ze swoich byłych hoteli robotniczych, pod warunkiem, że zostanie on wykorzystany w podobny sposób. Ta nieoczekiwana propozycja spadła na niego jak grom, jak to się mówi, z jasnego nieba.

      W tym dniu, dla księdza Krzysztofa, niebo było szczególnie jasne, bo rozświetlone uśmiechem Pana Boga. Chciałeś? To masz! rozbrzmiewało w uszach księdza. Wdzięczny, zaskoczony, szczęśliwy i przerażony jednocześnie opuścił gabinet dyrektora kopalni. Oto stało przed nim kolejne wielkie wyzwanie. Na szczęście miał w tej misji życzliwych sprzymierzeńców. Jednym z nich był ówczesny Wikariusz Generalny, a dzisiejszy Arcybiskup Wiktor Skworc, na którego wsparcie i pomoc mógł zawsze liczyć. Ksiądz  Biskup Damian Zimoń również pobłogosławił przedsięwzięciu, które jak się wkrótce okazało nie było ostatnim, bo już w kolejnym  roku  otrzymaliśmy od kopalni kolejny budynek, którym był pobliski były internat po szkole górniczej.

 s5mbSzybko przystąpiono do prac niezbędnych do adaptacji budynku na zamierzone cele. Postanowiono, że Ośrodek w Halembie będzie służył głównie młodym osobom niepełnosprawnym intelektualnie, a na wyremontowanych piętrach powstaną pracownie terapeutyczne i pokoje mieszkalne dla tych, którzy zasiedlą powstający tu dom pomocy społecznej. Równocześnie z wymianą okien trwały prace na  rusztowaniu, na którym artysta kopiował z małego obrazka wysoką na kilka pięter postać Pana Jezusa z gorejącym Sercem.

      Jak już wspomniano wkrótce przystąpiono do remontu kolejnego budynku, w którym zorganizowano drugi warsztat oraz Środowiskowy Dom Samopomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Z czasem powstały tam mieszkania chronione dla usamodzielniających się byłych mieszkańców DPS jak i mieszkania wspólnotowe dla podopiecznych ŚDS. Z czasem  inny warsztat terapii zajęciowej prowadzony przez gminę w dzielnicy Bykowina został przeniesiony do Halemby i został połączony  z  warsztatem prowadzonym przez Caritas.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49