Rok 2023

bg wtz

zajawka pielgrz apchorW bazylice przybywało chorych i niepełnosprawnych, którzy zjeżdżali do Matki Bożej z całej archidiecezji. Centralnym punktem Archidiecezjalnej Pielgrzymki Osób Chorych, Niepełnosprawnych i Inwalidów Pracy do Matki Bożej w Piekarach Śląskich była Msza Święta, której przewodniczył Arcybiskup Wiktor Skworc. Poprzedziła ją wspólna modlitwa różańcowa i wysłuchanie świadectwa. Tegoroczne spotkanie wpisuje się w 40 rocznicę spotkania Ojca Świetego Jana Pawła II z chorymi i niepełnosprawnymi jakie wtedy miało miejsce w katowickiej katedrze. Podczas kazania ks. Arcybiskup przypomniał tamte wydarzenia. Z wielkim przejęciem opowiadał o przygotowaniach jak i o samym przebiegu spotkania. Wśród obecnych byli tacy, którzy brali udział w tym spotkaniu i doskonale je pamietali. Jednym z nich był ks. Wojciech Bartoszek – dyrektor Apostolstwa Chorych, organizator tegorocznej pielgrzymki.

Dzięki wsparciu Caritas Archidiecezji Katowickiej po Mszy Świętej, na Rajskim Placu, przygotowano dla wszystkich ciepły posiłek. Tuż po nim grupa muzyczna z naszego Ośrodka przedstawiła specjalnie przygotowany na tę okazję program muzyczny. Nie zabrakło w nim głosu naszego, ukochanego papieża. Nie zabrakło też piosenek sprzed czterdziestu lat, które nawet ci, którzy ich nie znali, szybko podchwycili. Były również tańce na wzór tych, które znamy ze spotkań w Lednicy. Tanecznym krokiem wszyscy wrócili do bazyliki, aby tym razem wziąć udział w nabożeństwie lourdzkim. Podczas nabożeństwa ks. Łukasz Stawarz – dyrektor naszej Caritas, podchodził indywidualnie do chorych z Najświętszym Sakramentem i udzielał błogosławieństwa. Tym razem mieliśmy w Piekarach silną reprezentację. Pojechaliśmy do Matki Bożej aż dwoma samochodami. W jednym wszystkie miejsca zajęli uczestnicy naszego warsztatu i towarzyszący im instruktorzy. Drugi był szczelnie załadowany sprzętem nagłośnieniowym, który wykorzystaliśmy podczas koncertu. Dodatkowo kilka osób wybrało się do Piekar niezależnie autobusem. Dla naszych gości z Ukrainy był to wielki wyczyn, ale i wielka radość, bo potwierdzili w ten sposób, że stają się coraz bardziej samodzielni. Od Matki Boskiej lekarki wracaliśmy umocnieni. Serca wszystkich przepełniała radość i pewność, że był to dobrze spędzony czas i dobrze przeżyty dzień. Wkrótce znowu się do Niej wybierzemy...


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49