To, że mamy w Ośrodku dwie kaplice niesie za sobą również to, że każda z nich ma swojego patrona. To z kolei powoduje, że odpust, który jest zawsze w naszej społeczności wielkim świętem, możemy obchodzić aż trzy razy. Ten najważniejszy związany jest z naszym patronalnym świętem, czyli przypadającą latem Uroczystością Najświętszego Serca Pana Jezusa. Świętuje wtedy cały Ośrodek. Wielu mieszkańców przeżywa również uroczyście odpust parafialny, który ma miejsce zawsze w październiku. Trzeci nasz odpust wiąże się ze wspomnieniem św. Jana Bosco, któremu poświęcona jest kaplica w budynku, w którym mieszczą się warsztaty. W tym dniu ks. Antoni – nasz ośrodkowy kapelan, odprawił uroczystą Mszę Świętą w niewielkiej, znajdującej się tam kaplicy. I choć do kaplicy wchodzi niewiele osób, to tym razem zajęte były absolutnie wszystkie miejsca przygotowane również w korytarzu i w jadalni. W pewien sposób nawet cieszyło to, że brakło nam krzeseł…
Podczas kazania ksiądz przypomniał zebranym życiorys ks. Bosco i pozostawione przez niego dzieło, w które, w wielu aspektach, wpisuje się i nasza działalność. Po Mszy Świętej, czyli po uczcie duchowej, nadeszła pora śniadania, które tego dnia miało wyjątkowo świąteczny charakter. Każdy z uczestniczących w zajęciach WTZ mógł się poczęstować ulubionym przez wielu zestawem, czyli szałotym z frankfurterkami. Miło było posłuchać wielce pochlebnych komentarzy pod adresem grupy przygotowujące poranny poczęstunek. Do tego dużo, już wcześniej napieczonych, odpustowych pierników. Wszystko zaś uzupełniał przygotowany w warsztacie obrazek z wizerunkiem świętego z Turynu, który otrzymali wszyscy. Oprócz wspomnień będzie on z pewnością dla wszystkich najpiękniejszą pamiątką z tego dnia.