Już po raz jedenasty niepełnosprawni, ale nie nieprofesjonalni, aktorzy z Bielska – Białej, Zabrza, Krakowa, Jastrzębia Zdroju i Rudy Śląskiej mieli okazję spotkać się w zawsze nam życzliwym Miejskim Centrum Kultury w Rudzie Śląskiej i nawzajem obdarować najnowszymi spektaklami, które powstają w ramach zajęć terapeutycznych prowadzonych we wspierających ich placówkach. Spotkania Aktorskie Osób Niepełnosprawnych, dzięki życzliwości Miasta, od lat organizowane są w Rudzie Śląskiej przez nasz Ośrodek. Zawsze mają formę przeglądu, co pozbawia prezentacje niepotrzebnej, naszym zdaniem, rywalizacji jaka towarzyszy większości tego typu konkursom. U nas jednakowo doceniane są zawsze wszystkie prezentujące się zespoły. Jest to, jak się okazuje, rewelacyjne rozwiązanie, bo przy prezentowanym przez naszych gości, którym staramy się dorównać, kunszcie i warsztacie, nikt chyba nie chciałby się wcielić w rolę jurora.
Każda z grup, wzorem lat poprzednich, otrzymała piękną, okolicznościową statuetkę, która jak co roku została zaprojektowana i wykonana w naszym warsztacie terapii zajęciowej. Warto dodać, że każda jest inna, bo na każde, kolejne Spotkania Aktorskie przygotowywany jest nowy model. Artyści, zaraz po swoim występie, odbierali je po kolei z rąk naszych gości: pani Haliny Ignor – pełnomocnika Prezydent Miasta Ruda Śląska do spraw osób niepełnosprawnych, pani Marzeny Pocheć – pełniącej funkcję dyrektora oddziału rudzkiego PKO Bank Polski, pani Barbary Barzyckiej – przyjaciela Ośrodka i działającego przy nim Klubu Olimpiad Specjalnych oraz pana Jana Wrońskiego – dyrektora Śląskiego Oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i księdza Tomasza Nowaka – zastępcy dyrektora naszej, archidiecezjalnej „Caritas”. To co pokazywane było na scenie i na ekranie zasługiwało na najwyższe uznanie. Zespół z Krakowa w spektaklu „Koszula szczęśliwego człowieka” nawiązał do odwiecznego pytania o źródło szczęścia i przy pomocy starej, żydowskiej baśni ukazał niezależność szczęścia od stanu posiadania, czy okoliczności. Artyści z Zabrza w ciekawy sposób przenieśli na scenę „Bajkę o drzewie” Elizy Piotrowskiej. W piękny i barwny sposób opowiedzieli widzom zaczerpniętą z kart książki historię i ulokowali ją na tle ujmująco zmieniających się pór roku. Nasi goście z Jastrzębia Zdroju zabrali nas w „Podróż w morskie głębiny”. Jak się okazało – dość głęboko, bo tam, gdzie nie docierało już światło. Taki efekt absolutnej ciemności okazał się niezbędny, gdyż cały spektakl oparty był na wykorzystaniu przez artystów lamp ultrafioletowych i efektów fluorescencyjnych, przez co kolorowe dekoracje i kreowane przez aktorów świecące w ciemności postacie znalazły duże uznanie u zaskoczonej widowni. Grupa z Bielska – Białej kolejny raz ujęła nas swoim kunsztem. Doskonale przygotowani aktorzy odnosząc się do współczesnej nam pogoni wielu za dobrami materialnymi, ukazali nam poprzez swoją sztukę zwycięstwo przyjaźni i miłości jako wartości największych i nieprzemijających. Nasi artyści z zespołu teatralno – muzycznego „Od Serca” wzruszyli widownię przedstawieniem „Wierni Bogu i Ojczyźnie” i zawartymi w nim scenami z życia Inki – Danusi Siedzikówny, Sługi Bożego – ks. Jana Machy, ks. Józefa Niedzieli, oraz Józefa Skrzeka – bohaterów i patriotów, o których postawach i wyznawanych wartościach warto wiedzieć i pamiętać nie tylko z okazji nadchodzącego Święta Odzyskania Niepodległości. Najliczniejsza chyba na tegorocznym przeglądzie była grupa „Ja, jo” z naszego Ośrodka, która efekt swojej pracy, tradycyjnie już, przeniosła na ekran. Akcja zaprezentowanego przez nich filmu pt. „Wojenne niedobitki” toczy się w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku, jednak wspomnienia wydarzeń z okresu II Wojny Światowej mają ogromny wpływ na życie bohaterów. W rolę narratora w filmie wcielił się, od lat współpracujący z grupą, ks. Tomasz Nowak – wicedyrektor naszej Caritas. To częściowo dzięki niemu, jak i dzięki zaangażowaniu pozostałych osób pracujących nad filmem, zaprezentowany obraz pod wieloma względami można zaliczyć do najbardziej udanych z dotychczasowych produkcji. Podobnie chyba cały tegoroczny przegląd. Warto dodać, że zarówno w przerwie, przed i po spotkaniu, w holu Miejskiego Centrum Kultury można było obejrzeć wystawę fotograficzną nawiązującą do poprzednich edycji. Wielu uczestników mogło się na niej odnaleźć w poprzednich wcieleniach, co oprócz serwowanych w tym czasie ciasta, kawy i herbaty dodatkowo wpłynęło na dobry nastrój obecnych. Pewnie i zdjęcia z tego roku zagoszczą w przyszłości na podobnej wystawie. Ale to najwcześniej za rok. Tymczasem można je obejrzeć w galerii na naszej stronie. Zapraszamy i dziękujemy.
