25 maja w naszym Ośrodku pojawili się niezwykli goście, którzy sprawili, że nasza jadalnia zamieniła się w  teatr. W zaprezentowanej bajce pt. „Jaś i Małgosia”, zagrali rodzice dzieci z  Miejskiego Przedszkola nr 25 w Rudzie Śląskiej. Pierwotnie, bo tak przynajmniej planowali, mieli oni zagrać tylko dla swoich pociech na festynie przedszkolnym, ale stało się na szczęście inaczej. Wszyscy wiemy, że aby zorganizować nawet krótki występ, trzeba sporo pracy wielu ludzi, którzy muszą opanować i wyćwiczyć role, a także przygotować kostiumy i dekoracje. Rodzice korzystali więc z różnych źródeł przy montażu scenografii. Aktorzy-ochotnicy, każdy na własną rękę, organizowali swoje stroje i rekwizyty. Wśród osób zaangażowanych w przygotowanie przedstawienia znalazła się również pani Gabrysia, jedna z naszych opiekunek, która wpadła na pomysł wykorzystania części istniejących już dekoracji, wykorzystywanych przez nasz ośrodkowy zespół.

Dzięki wspólnemu wysiłkowi udało im się stworzyć wspaniałe przedstawienie, które miało swoją premierę w sobotę, 21 maja w Borowej Wsi. Bardzo nam było miło, że pragnąc wyrazić wdzięczność za wypożyczenie kilku elementów scenografii, twórcy przedstawienia sami zaproponowali występ dla naszych podopiecznych. Z przyjemnością zaprosiliśmy ich do Ośrodka. Widzowie przybyli dość licznie. Nie brakowało też gości spoza Ośrodka. Z zainteresowaniem śledzili kolejne sceny przedstawianej im historii o losach Jasia I Małgosi. Zadowolenie malujące się na ich twarzach i aktywność podczas spektaklu zdradzały, że bardzo im się podobało. Pod koniec wydarzenia, wszyscy widzowie zostali poczęstowani słodyczami z piernikowej chatki, co jeszcze bardziej wzmocniło w nich pozytywne emocje. Na aktorach spotkanie też wywarło ogromne wrażenie. Uśmiechy na ich twarzach świadczyły o tym, że na długo pozostanie ono w ich pamięci. Było to dla nich niezwykłe i ciekawe doświadczenie. Wielu z nich nie miało dotychczas bezpośredniego kontaktu z naszymi mieszkańcami i byli nim pozytywnie zaskoczeni. Wszystkim dziękujemy za nie tylko za piękny występ, ale i za wielką życzliwość i poświęcony czas, które to w dzisiejszym, zagonionym świecie są bodaj najcenniejszymi darami. Czynienie dobra dla drugiego człowieka, dzielenie się sobą jest czymś pięknym. Życzymy więc i sobie i naszym gościom jak najwięcej takich doświadczeń. Kto wie, może pasja do tworzenia teatru pozwoli im na stworzenie kolejnych ciekawych przedstawień i w przyszłym roku znów uda im się wpaść na wspaniały pomysł, by podzielić się z nami swym talentem. Już dzisiaj ich niecierpliwie zapraszamy…