Drugi dzień rekolekcji poświęcony był Młodym bohaterom XX wieku. Zanim jednak zagłębiliśmy się w życie księdza Jana Machy, kandydata na ołtarze, którego proces beatyfikacyjny toczy się w Rzymie, nasze rozważania wzorem dnia poprzedniego poprzedziła wspólna modlitwa i odśpiewanie hymnu Światowych Dni Młodzieży. W tym dniu mieliśmy też wyjątkowego gościa. Swoją obecnością zaszczyciła nas pani Dagmara Drzazga, autorka filmu dokumentalnego o księdzu Janie: „Bez jednego drzewa las lasem zostanie”, którego fragment mieliśmy także okazję obejrzeć. Pani reżyser opowiadała o swoim spotkaniu z postacią tego niezwykłego, młodego, urodzonego w Chorzowie księdza, który krótko po święceniach był wikarym w parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej. Pomagał tam biednym rodzinom, które w trakcie działań wojennych straciły ojców. Jak się później okazało robił to razem z dziadkiem jednego z naszych instruktorów, który o tamtych czasach i tej współpracy również dał ciekawe, piękne świadectwo.
Niemcy doszukali się w postawie i działaniu naszego bohatera powodów, które pozwoliły im skazać go na śmierć. Ksiądz Jan Macha został zgilotynowany w więzieniu w Katowicach w grudniu 1942 r. Po prelekcji pani Dagmary, podczas krótkiej inscenizacji, mogliśmy usłyszeć słowa pożegnalnego listu księdza Jana jaki napisał do rodziny. Spotkanie z księdzem Janem Machą zakończyliśmy modlitwą o jego rychłą beatyfikację oraz modlitwą za ludzi młodych, o wiarę dla nich, o odwagę, i o wierność powołaniu i podejmowanym zadaniom. Serdecznie dziękujemy jeszcze raz pani reżyser za obecność wśród nas.
Kolejną postacią jaka pojawiła się w drugim dniu naszych rekolekcji była postać Danusi Siedzikówny. O „Ince”, bo takim pseudonimem się posługiwała, mówi się, że złożyła w ofierze soją młodość i pragnienie życia po to, by do końca pozostać wierną. Złożyła przysięgę na wierność Bogu i Ojczyźnie i w szeregach Armii Krajowej już po zakończeniu działań wojennych w 1945 roku walczyła u boku tych, których dziś wspominamy jako niezłomnych czy wyklętych. Była wierna złożonej przysiędze. Nie zdradziła Pana Boga i Polski. Kilku dni zabrakło jej do pełnoletności. Została rozstrzelana wraz z innym żołnierzem, który również nie poddał się wprowadzonemu nowemu, powojennemu porządkowi. Po spowiedzi poprosiła, by przekazać rodzinie informację o jej śmierci i o tym, że zachowała się jak trzeba… W trakcie poruszającej inscenizacji pojawiła się z pewnością refleksja, że to wiara jest głównym źródłem siły do obrony wartości patriotycznych. Dla uczczenia pamięci tych, którzy podobnie jak „Inka” oddali swe życie głośno skandowaliśmy: Bóg – Honor – Ojczyzna, dzięki czemu te trzy wielkie wartości z pewnością zapamiętamy. Chwała Bohaterom!
Okazało się, że trzecia postać z grona bohaterów XX wieku, zaplanowana na drugi dzień naszych rekolekcji trochę nam się spóźni i przybędzie dopiero następnego dnia. Przy śpiewie pieśni „Wielkie serce nam daj” wniesiono do prezbiterium krzyż Światowych Dni Młodzieży, w konfesjonałach zasiedli spowiednicy, a nasi wychowankowie skorzystali z sakramentu pokuty. Oczekujący na spowiedź i ci, którzy już otrzymali rozgrzeszenie rozważali wspólnie kolejne stacje drogi krzyżowej podążając śladami męczeństwa błogosławionej Karoliny.
