29 stycznia wybraliśmy się do gliwickiej palmiarni. Przede wszystkim pojechaliśmy tam po to, by zobaczyć pawilon z rybkami. Wzbudził on wśród nas wielkie emocje, a właściwie nie sam budynek, a jego mieszkańcy, których udało nam się tam zobaczyć. Równie ciekawa byłą wizyta w pawilonie ze ślimakami użytecznymi i w pawilonie historycznym. Dowiedzieliśmy się tam wielu ciekawych rzeczy dotyczących takich roślin jak: pieprz, kakaowiec, bananowiec i wielu innych. W pawilonie historycznym mogliśmy zobaczyć okazy mające nawet po 120 lat i pamiętające początki palmiarni w Gliwicach. Czas zwiedzania upłynął nam bardzo szybko. Zadowoleni i zrelaksowani wróciliśmy do Ośrodka. Wizyta w gliwickiej palmiarni była dla nas nie tylko zwykłą wycieczką, ale poprzez fakt przebywania w tym szczególnym miejscu, wśród egzotycznych roślin, formą bardzo przyjemnej relaksacji.