Tradycja urządzania noworocznych, uroczystych koncertów wpisała się już mocno w kalendarze wielu miast i wielu społeczności. Coraz częściej tego typu koncerty, wzbogacone o repertuar kolędowy organizowane są przez placówki kultury, czy instytucje oświatowe. W konwencję tę wpisują się również tradycyjne już koncerty z jakimi do naszego Ośrodka przybywa co roku, nasz chór „Ave” z parafii Matki Boskiej Różańcowej. Wspaniale prezentował się w tym roku w naszym, jeszcze świątecznie wystrojonym, prezbiterium. Jeszcze lepiej zabrzmiały w niewielkiej ośrodkowej kaplicy tradycyjne, na ogół znane wszystkim, kolędy. Chór śpiewał je najpierw podczas wspólnie przeżywanej Mszy Świętej, czyniąc jej liturgię wyjątkowo uroczystą. Po Eucharystii nasi goście, którzy występują pod dyrekcją pana Adriana Lewandowskiego, dali piękny, kilkudziesięciominutowy koncert, po którym oklaskom nie było końca.

Nie obyło się też oczywiście bez bisów. Otwartość pana Adriana i chórzystów sprawiła, że w ostatnim utworze śpiewali już pod kierunkiem dwóch dyrygentów, a w samej jego końcówce nawet trzech. Jak sami przyznali taka sytuacja zdarzyła im się po raz pierwszy. I my w to wierzymy. Często bowiem zdarza się odwrotnie, że chóry przy szczególnych uroczystościach łączą swoje siły, ale przewodzi im wtedy tylko jeden dyrygent. Nie gorzej, a może nawet jeszcze lepiej, mimo towarzyszącego jej wzruszenia, zabrzmiała ta ostatnia kolęda, co potwierdziło tylko słuszny kierunek działania i niezwykłe zdolności wszystkich trzech dyrygentów. Po koncercie zaprosiliśmy naszych gości na skromny poczęstunek. Dzięki ich odwiedzinom czujemy się jeszcze bardziej niż zwykle częścią naszej parafii, a nasi mieszkańcy, pracownicy i goście mogli wziąć udział we wspaniałej muzycznej uczcie. Bóg zapłać.