W piękny jesienny dzień, a dokładnie 21 października, na polu golfowym Śląskiego Klubu Golfowego w Siemianowicach Śląskich, został rozegrany IX Regionalny Turniej Golfowy Olimpiad Specjalnych. Z „Halembianki” Ruda Śląska w Turnieju udział wzięli: Janusz Wieczorek, Ewelina Chmiel, Dominika Swoboda, Sandra Gryska, Anna Łobińska, Katarzyna Jaworek, Maciej Kulpiński, Robert Klenczar, Tadeusz Gluklich, Wiktor Szmatłoch, Arkadiusz Mochocki, Monika Rodzewicz i Monika Psurek. Oprócz Halembianki na Turniej przybyły: Kluby Olimpiad Specjalnych: „Pryzmat” Tychy, „Promyk” Rybnik, i „Aktywni” Mikołów. Rywalizacja sprowadziła się do pierwszego poziomu Zawodów Golfowych Olimpiad Specjalnych. Na tym poziomie każdy zawodnik startuje dwukrotnie w tych samych konkurencjach.
Pierwszy raz w preeliminacjach, oraz drugi raz w finale. Konkurencje stanowią składowe elementy gry w golfa: pierwsze uderzenie z miejsca startowego (Wood Shot oraz Iron Shot), drugie uderzenie (Pitch Shot), uderzenie z bliższej odległości do dołka z 14 m (Chep Shot) oraz bezpośrednie uderzenie do dołka (specjalnym kijem: Puter) z odległości 1m (Short Put) oraz 8 m. (Long Put). Pani Aneta Gawrysiak z Promyka Rybnik, która w dniu zawodów była sędzią stwierdziła, że "można od razu określić ile czasu poświęcił dany zawodnik poszczególnym etapom gry, po prostu był w tych konkurencjach skuteczniejszy". Każdy jednak mógł zaobserwować, że niezależnie od stopnia zaawansowania w grze, radości było co nie miara z każdego udanego uderzenia. Wyniki turniejowe są bardzo dobrym wyznacznikiem tego nad czym trzeba więcej popracować.
Zaproszeni goście: mistrz i wicemistrz Śląskiego Klubu Golfowego podpowiadali wszystkim jak trenować. Wicemistrz, pan Piotr Ludyga wskazał na to, by być konsekwentnym w treningach, zaś pan Mateusz Korzuch, mistrz Śląskiego Klubu Golfowego, zachęcał do regularnych treningów oraz wyraził nadzieję, że już wkrótce będzie mógł rywalizować z zawodnikami Olimpiad Specjalnych na polu golfowym. Zaskakującym stwierdzeniem, że: "przecież to nie jest takie proste" posłużył się wiceprezydent miasta Siemianowice Śląskie podczas obserwacji poszczególnych stanowisk turniejowych. Cenimy sobie tę wypowiedź tym bardziej, że pan wiceprezydent również gra w golfa. Za każdy przejaw życzliwości i wszelką okazaną pomoc wszystkim gościom jak i wolontariuszom z Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach z serca dziękujemy. Szczęść Boże.
