Od 1 do 12 sierpnia w Górkach Wielkich odbył się obóz sportowy, Uczestnikami tego obozu byli młodzi sportowcy z KPKS Halemba, SPR Grunwald z Rudy Śląskiej oraz kilku wychowanków z naszego Ośrodka. Nasi podopieczni integrowali się z sympatyczną młodzieżą podczas wspólnych treningów, zabaw sportowych, konkursów i szaleństw na dyskotekach. Był konkurs na najciekawszy strój ekologiczny, zrobiony ze… śmieci… Wybraliśmy się dwukrotnie do pobliskiej Brennej, gdzie oprócz podziwiania pięknych widoków, podopieczni próbowali swoich sił w parku linowym, kąpaliśmy się w rzece. Pomimo tego, że czasem pogoda psuła nam plany, zawsze staraliśmy się znaleźć alternatywę by miło spędzić czas. Chodziliśmy na miejski basen, gdzie nasz najmłodszy mieszkaniec poczuł się z czasem jak ryba w wodzie. Mimo początkowego respektu przed głębsza wodą, Dawidek dał się powoli przekonać do zanurzenia w niej, mając w pobliżu opiekunkę.
Czerpał z tej zabawy niesamowitą radość, podobnie zresztą jak pozostali. Spędzaliśmy także czas indywidualnie. Plażowaliśmy się nad rzeką, spacerowaliśmy po okolicy, zbieraliśmy jeżyny, sprawiając sobie zdrowy podwieczorek i wychodziliśmy na lody do pobliskiej cukierni. Najbardziej aktywny i szybko integrujący się z grupa był Patryk. Nie przepuścił okazji aby pograć z chłopakami w piłkę nożną, czy wybrać się z nimi w góry. Akceptacja była obustronna. Dawidek, jako indywidualista, miał swoje ulubione miejsca, do których często wracał. Były to sala gimnastyczna oraz boisko znajdujące się przy szkole, w której mieszkaliśmy. Grał tam w piłkę i ćwiczył rzuty do kosza. Przy każdym trafieniu był nagradzany brawami przez kibicującą mu, ćwiczącą w pobliżu, młodzież, co jeszcze bardziej go dopingowało. Basia zaprzyjaźniła się z kilkoma dziewczynami z obozu, z którymi często bawiła się, spacerowała, rozmawiała. Chętnie brała też udział we wszelkich konkursach grupowych. W ostatnia sobotę zorganizowano piknik rodzinny, na który przyjechali najbliżsi dzieci będących uczestnikami obozu. Była energetyczna zumba – taniec, którego energia wciągnęła wielu w pozytywny nastrój, były pyszne kiełbaski z grilla, słodycze oraz konkurs, podczas którego odkryliśmy wiele ciekawych talentów. Jedną z największych atrakcji tego pikniku była przejażdżka wozem konnym, która była dla naszych podopiecznych dużym przeżyciem, połączonym z możliwością podziwiania Górek wielkich. Dzień przed powrotem do Rudy Śląskiej był kolejnym dniem pełnym wrażeń. Żal pożegnania z okolicą i nowymi przyjaciółmi pokrzepiała nadzieja, że za rok być może znowu uda nam się spotkać w tym uroczym miejscu. Pod koniec dnia zasiedliśmy do pysznej, uroczystej kolacji. Było mnóstwo ciepłych pyszności, owoców oraz słodyczy. Trzeba było się posilić przed ostatnią, na tegorocznym obozie, zabawą. Zanim jednak rozpoczęła się zabawa odbyły się uroczyste podziękowania i rozdanie nagród. Nasza grupa zajęła pierwsze miejsce w konkursie czystości, z czego jesteśmy bardzo dumni. Następnego dnia około południa wyjechaliśmy spod szkoły w Górkach Wielkich, aby szczęśliwie wrócić do Halemby i opowiedzieć wszystkim o mile spędzonych chwilach w ciągu ostatnich kilkunastu dni.
