Pierwotnie pomysł na zorganizowanie wielkiego święta Caritas pod nazwą „Dzień Dobra” zakładał zorganizowanie go o tydzień wcześniej. Zaplanowano go na Niedzielę Bożego Miłosierdzia, czyli patronalne święto Caritas, ale ze względu na ogłoszoną przez Wojewodę Śląskiego żałobę po górnikach, którzy zginęli w kopalniach Pniówek i Zofiówka przesunięto je na drugą niedzielę maja. O górnikach, którzy zginęli, o rannych i ich rodzinach pamiętano w czasie Koronki do Miłosierdzia Bożego, którą odmówiono w ich intencji. Przyjęto, że Dzień dobra ma być formą podziękowania dla wszystkich, którzy pomagają potrzebującym, wszystkim tym, którzy wzorem miłosiernego Samarytanina dostrzegają potrzeby swoich bliźnich i starają się im pomagać zarówno za pośrednictwem Caritas, jak i w inny sposób. Swój potencjał oraz efekty uboczne prowadzonej terapii w postaci przepięknych prac prezentowały wszystkie placówki działające w naszej Archidiecezji.
Wśród nich nie zabrakło naszego Osrodka. W jednym z namiotów rozlokowanych blisko sceny ustawionej tuż koło katowickiego „Spodka” zaprezentowano prace wykonane przez uczestników naszego warsztatu. Wyświetlany był także filmowy materiał promujący naszą placówkę oraz dostępne były ulotki i materiały reklamowe. Namiot był obsługiwany przez naszych instruktorów, których dzielnie wspierali mieszkańcy DPS. Wśród tych namiotów, w których prezentowały się domy pomocy społecznej, warsztaty terapii zajęciowej, środowiskowe domy samopomocy, czy ZAZy prowadzone przez Caritas znalazły się również namioty ukazujące ofertę centrum wolontariatu Caritas i centrum pomocy migrantom i uchodźcom. Wszyscy pracownicy i wolontariusze mieli na sobie charakterystyczne, żółte koszulki z rozpoznawalnym logiem imprezy. W ciągu kilku godzin wiele osób przewinęło się przez nasze stoiska. Na scenie, na tle informacji ukazującej działanie podejmowane przez Caritas Archidiecezji Katowickiej, pojawiali się w tym czasie znani artyści nurtu chrześcijańskiego. Doskonale zabrzmiały znane utwory śpiewane między innymi przez Magdę Anioł, Gabrysię Gąsior czy Mietka Szcześniaka. Ze sceny pozdrowił wszystkich Arcybiskup Wiktor Skworc i dyrektor katowickiej Caritas ks. Łukasz Stawarz. Ten ostatni podkreślił, że trzeba być dumnym z tego, że czynimy dobro. Podkreślił, że zorganizowana impreza ma służyć zauważeniu tego, że sam Bóg jest dobry i miłosierny i to te Jego przymioty winny nas inspirować i zachęcać do naśladowania.