Coroczne Święto Caritas obchodzone jest od wielu lat w przeddzień Niedzieli Miłosierdzia Bożego. W tym roku, z udziałem przedstawicieli ośrodków, parafialnych i szkolnych kół Caritas, odprawiono w katowickiej katedrze uroczystą Mszę Świętą, w której złożono Panu Bogu dziękczynienie za wszystkie dzieła podejmowane przez naszą organizację. Zebranych w katedrze przywitał serdecznie ks. Łukasz Stawarz - dyrektor naszej, katowickiej Caritas. Podziękował on wszystkim za serce i pracę na rzecz wszystkich, którzy znajdują się w potrzebie. Biskup Marek Szkudło, który przewodniczył Eucharystii, nawiązał do odczytanego wcześniej fragmentu Dziejów Apostolskich. Podkreślił on mówiąc do zgromadzonych w katedrze pracowników i wolontariuszy, że w podejmowanych przez nich posłudze dobra nie wolno się zatrzymać, mimo wielu pojawiających się nieraz przeciwności. Zwrócił uwagę na wydarzenia dziejące się w Ukrainie i naszą reakcję na napływających uchodźców, modlił się za górników, którzy ulegli ostatnio wypadkom w kopalniach.
Wskazał zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku na pomoc świadczoną potrzebującym przez Caritas. Caritas to świadek tego, że miłość zwycięża nienawiść, że warto kochać! – dodał. Po Mszy Świętej nasi przedstawicieli podeszli w miejsce, w którym zostały wyeksponowane relikwie błogosławionego Jana Franciszka Machy i zrobić sobie przy nich pamiątkowe zdjęcie. Po wyjściu z katedry zebrani mieli okazję spotkać się przy stole na pobliskim Wydziale Teologicznym. Ciepła kawa i drożdżówki sprzyjały rozmowom i wymianie doświadczeń. Miło było spotkać znajomych z innych ośrodków, których przecież tak wiele jest w naszej archidiecezji.